Kilka tysięcy łodzian wzięło
udział w dzisiejszych obchodach Święta Trzech Króli. Tysiące wiernych
przeszło ulicami miasta w barwnym orszaku, zorganizowanym już po raz
czwarty przez Stowarzyszenie Powrót Trzech Króli. W uroczystościach
uczestniczyli także łódzcy narodowcy.
Obchody tradycyjnie rozpoczęto mszą św. w
kościele pod wezwaniem Matki Boskiej Fatimskiej przy ul. Kilińskiego.
Następnie, pochód wiernych wyruszył spod świątyni – na jego czele, w
białej bryczce jechali trzej królowie. Orszak przeszedł ulicami:
Zarzewską, Sieradzką i Piotrkowską, po czym dotarł do szopki zbudowanej
przy Archikatedrze Łódzkiej. W drodze uczestnicy pochodu oglądali
przygotowane przez dzieci i wolontariuszy scenki z udziałem Heroda,
arcykapłanów, aniołów, diabłów oraz Świętej Rodziny. Pod katedrą,
zgodnie z tradycją trzej królowie złożyli na ręce metropolity łódzkiego,
arcybiskupa Marka Jędraszewskiego dary dla dzieciątka: złoto, kadzidło i
mirrę. Pod koniec uroczystości, na specjalnie przygotowanej scenie
odbył się koncert kolęd z udziałem „Małego Chóru Wielkich Serc”.
Współorganizatorami obchodów byli działacze Młodzieży Wszechpolskiej, którzy zaangażowali się przygotowanie scenki z udziałem Anioła i
diabłów oraz króla Heroda. Nad bezpieczeństwem uczestników pochodu
czuwali członkowie Straży Marszu Niepodległości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz