Pikieta "Bądźmy damami, nie feministkami" w Łodzi

W sobotę 8 marca łódzkie działaczki Ruchu Narodowego zorganizowały pikietę „Bądźmy damami, nie feministkami!”. Akcja poprowadzona w Dniu Kobiet miała na celu promowanie wzorca prawdziwej kobiety, jednocześnie stając w opozycji do wypaczonej wizji feministek.

Podczas pikiety organizatorki wręczały przechodniom upieczone przez siebie ciasta, a także balony z napisami promującymi wartości rodzinne i patriotyczne. W akcji pomagali również panowie. Rozdawali oni przechodzącym paniom kwiaty.

Na rozpoczęciu pikiety działaczki przedstawiły postulaty dotyczące roli kobiety w społeczeństwie oraz rodzinie. Stanowczo sprzeciwiły się wizji przedmiotowego traktowania płci pięknej usilnie promowanego przez feministki.

- Jesteśmy tu po to, żeby promować pozytywny wizerunek kobiety. Chcemy pokazać, że współczesna kobieta, to nie tylko feministka, która szerzy nienawiść do wszystkiego i wszystkich, lecz to także kobieta, która zna kulturę i tradycję własnego narodu, szanuje obyczaje i siebie samą przede wszystkim. To kobieta, która rozwija się zarówno zawodowo, jak i na płaszczyźnie rodzinnej - powiedziała Anna Ciekańska z Ruchu Narodowego.

Inicjatywa spotkała się z dużym zainteresowanie oraz aprobatą przechodniów. Ludzie chętnie przyjmowali wręczane im prezenty. Na akcji zjawiły się także media. Wśród nich znalazła się TVP oraz eMisja.tv.